1.5K views, 35 likes, 4 loves, 7 comments, 27 shares, Facebook Watch Videos from Fundacja NaszeZoo.pl: Tym razem ze słowami wsparcia Damian Michałowski (Radio ZET) ♥ ♥ ♥ Dziękujemy Wam za setki

Nie bez powodu prowadzi na Instagramie profil Ojciec Redaktor. Damian Michałowski o wychowaniu dzieci wie prawie wszystko. Szczęśliwy tata Henia i Helenki przyznaje, że to dzięki swoim pociechom zaczął nowe życie. Jak sam przyznaje, zawdzięcza im więcej energii, ogromną radość i możliwość poczucia się jak duże dziecko. Czy bycie ojcem wywróciło jego życie do góry nogami? Zobacz film: "Dopiero podczas porodu okazało się, że będą mieć bliźniaki" Prezenter Dzień dobry TVN i Radia ZET w rozmowie z WP Parenting opowiada o niezwykłej więzi z dziećmi, relacjach z żoną po pojawieniu się maluchów i tym, co go najbardziej zaskoczyło w byciu tatą. Katarzyna Grzęda-Łozicka, WP Parenting: Jakim tatą jest Damian Michałowski - Ojciec Redaktor? Damian Michałowski, tata Henia i Helenki: To najważniejsza rola w moim życiu. Nie ma nic ważniejszego od bycia tatą. Nawet teraz, gdy rozmawiamy, Henio kręci się pod nogami i jest w gotowości do kolejnej zabawy. Uwielbiam dzieciakom poświęcać dużo czasu! Oczywiście, jeśli zapyta mnie pani czy bywam zmęczony, odpowiem: "a kto nie bywa?". Są chwile, kiedy czuję się wykończony i mam wszystkiego dosyć… Wtedy z odsieczą przybywa żona, która jak już widzi, że życie wychodzi mi uszami, to reaguje. Wtedy potrzebuję chwili dla siebie, tak po prostu, na moment zostać sam. To mi pomaga, szybko się regeneruję i wracam na odpowiednie tory. Damian Michałowski z dziećmi (Instagram/ojciecredaktor) Staram się być normalnym tatą. Nie posyłam Henia na codzienne zajęcia dodatkowe - judo, angielski, hiszpański, ceramika, pływanie czy piłka nożna. To nie w moim stylu. Lubię dawać dzieciakom przestrzeń do własnych zabaw, fajnie jak mają okazję też się trochę ponudzić, bo często dzieciaki są przebodźcowane. W naszej rodzinie to raczej ja jestem ten bardziej zasadniczy, a żona pozwala na więcej, ale to tata jest mistrzem zabaw, a mamusia przytulania. Jaka była pierwsza myśl, kiedy dowiedział się pan, że zostanie ojcem? "O rety! Udało się!". Oboje byliśmy w szoku, że tak szybko udało się nam zajść w ciążę. W obu przypadkach to było świadome rodzicielstwo i naprawdę wiem, że to ogromne szczęście, ponieważ w obecnych czasach zajście w ciążę wcale nie jest takie proste i oczywiste. Z całego serca życzę przyszłym rodzicom, aby im też się udało. Doskonale pamiętam moment, w którym dowiedzieliśmy się, że będziemy rodzicami. Oglądaliśmy wtedy film "Bad Boys" i żona zrobiła test, a ja na to: "nie wierzę". Pobiegłem do apteki i kupiłem trzy kolejne, żeby mieć pewność. Pani w aptece była pierwszą osobą, której pochwaliłem się, że żona jest w ciąży, a ona oczywiście mi pogratulowała. W jaki sposób ojcostwo zmieniło pana życie? Często mnie straszono, że jak pojawią się dzieci, to moje życie wywróci się do góry nogami, wszystko się skończy itd. A ja mam takie poczucie, że jest na odwrót, że moje życie dzięki dzieciom zaczęło się na nowo, bo ja mogę z nimi robić to, czego nie wypada dorosłym bez dzieci. Mogę budować babki z piasku, skakać na trampolinie, bawić się na placu zabaw itd. Oczywiście moje życie zmieniło się o tyle, że nie siedzę już na kanapie i nie oglądam od rana do wieczora meczów piłkarskich, co uwielbiałem robić za czasów studenckich. Cieszę się, że miałem taki etap w życiu, ale to jest już rozdział zamknięty, teraz wkroczyłem na kolejny etap bycia tatą i to jest najwspanialsze na świecie. Helenka stawia właśnie pierwsze kroki (Instagram/ojciecredaktor) Uważam, że dzieci nas nie ograniczają, tylko dają nam nowe możliwości, od kiedy są, to nie mam nudnych dni. Pamiętam, jak jechaliśmy z dziećmi na wakacje do Tajlandii. Wiele osób mówiło nam wtedy, "gdzie będziecie targać tak małe dzieci na drugi koniec świata". Helenka miała wtedy pięć miesięcy. A my stwierdziliśmy: "dlaczego nie?" i polecieliśmy. To były wakacje życia i było naprawdę fantastycznie. Wyświetl ten post na Instagramie. Patrzę na to zdjęcie i jestem z nich dumny. Duma mnie rozpiera, że to są moje dzieci. Oczywiście nawet na wakacjach czasami leci się na oparach ze zmęczenia, ale z ojcami jest trochę jak z samochodami - gdy zaświeci się kontrolka paliwa, zwalniamy, jedziemy oszczędniej i tak do najbliższej stacji. Tankujemy i dalej w długą. Nigdy nie brakuje nam paliwa.🙌 To nasze pierwsze tak długie wczasy w czteroosobowym składzie. Z dala od Polski, byliśmy najbliżej siebie jak się da. Z Heńkiem zawsze byliśmy kumplami, ale tam przeskoczyliśmy na kolejny level. Wiadomo, z mamą nie będzie się tak szalało w basenie, jak z tatą. Razem robiliśmy te „niebezpieczne” rzeczy. Skoki do wody, próby nurkowania, rzucanie się, chlapanie. To właśnie tam próbowaliśmy uczyć się pływać i pochwała taty znaczyła więcej niż prezydencki medal. Pielęgnujemy tę bliskość, bo to procentuje. Henio, choć jest szalony i zakręcony jak słoiki z ogórkami na zimę, to na końcu zawsze tata ma to najważniejsze zdanie. Autorytet. Boję się tego słowa, ale tak trochę jest. Chcę być dla niego tym, kim jest mój tata dla mnie. I chyba to się udaje, bo czuję, że Henio nigdy tak mocno nie ściskał mnie za dłoń. Dziś rano przyszedł do łóżka, przytulił się i powiedział „mój kochany tata”. I to jest właśnie moja stacja benzynowa❤️ A Helena... córeczka tatusia. Można ją nosić na rękach i przytulać cały dzień! I choć robisz to bezinteresownie, to zapłatą jest najszczerszy uśmiech na świecie. Budowanie relacji między rodzicem a dzieckiem, to rzecz najważniejsza - ciekawe historię na ten temat znajdziecie na stronie kampanii edukacyjnej wspieranej przez NAN2. Sam wciągnąłem się w czytanie o HMO. To właśnie ten składnik podczas karmienia piersią jest odpowiedzialny za wzmacnianie odporności dzieciaków. Wchodźcie na stronę, czytajcie i bierzcie udział w konkursie🥰 powodzenia! #body2body #nestle #nan2 #zdrowystartwprzyszlosc #karmieniepiersia #bliskosctaty #odpornosc #tajlandia #wakacje #kids #wakacjezdzieckiem #love #holiday #holidaywithfamily #holidaywithkids #rodzina #dzieci Post udostępniony przez Damian Michałowski (@ojciecredaktor) Lis 16, 2019 o 4:03 PST Co pana najbardziej zaskoczyło w byciu tatą? Zaskoczyło mnie to, że dzieci mogą mieć tyle energii (śmiech). Wiedziałem, że one będą ruchliwe, ale nie spodziewałem się, że można przez cały dzień funkcjonować na pełnych obrotach, że dzieci potrafią czerpać energię ze słońca, że mogą nie jeść przez cały dzień, a najważniejsza jest zabawa. Zaskoczyło mnie też to, że niestety nie działa to tak, że im dziecko pójdzie później spać, tym później wstanie (śmiech). W jednym z wywiadów złożył pan mocną deklarację: "Nie boję się różu". Jesteście już z córeczką na etapie zabaw w księżniczki? Cały czas czekam na etap księżniczki. Wiem, że to jest nieuniknione i szczerze mówiąc, nie mogę się tego doczekać. Nie boję się różu, nie wstydzę się tego, że pewnie będę przebrany za księżniczkę i będę miał we włosach różne wisiorki. Na razie Helenka jest jeszcze na to trochę za mała, bo skończyła dopiero roczek. Teraz bawimy się wspólnie z Helenką i Heniem w kawiarnie. On jest takim bardzo uczuciowym bratem, czasami potrafi ją ścisnąć aż za mocno, wyrażając swoją miłość. Chętnie ją zaprasza na kawkę, przy której ja też asystuję. Zabawa z dziećmi w kawiarnie (Instagram/ojciecredaktor) Jak dzieci reagują na tatę w telewizji? Jest pan w stanie konkurować z bajkami? Dla Helenki jest jeszcze za wcześnie, z kolei, jeśli chodzi o Henia, to zdarza się, że on już świadomie mówi: "włączcie telewizor, tam będzie mój tata w TVN". Jak idę do Zetki, to on czasami kładzie się przy radiu, żeby posłuchać, jak tata mówi albo patrzy na mnie w telewizji, ale z tego, co mówi żona, to dość szybko przegrywam w konkurencji z klockami albo reklamami. (śmiech) Heniek uwielbia oglądać reklamy. Czy kiedy na świecie pojawił się Henio, a później Hela, zmieniło się pana podejście do własnego ojca? Tak, bardziej zrozumiałem swojego tatę, zwłaszcza co miał na myśli, kiedy namawiał mnie, żebyśmy wspólnie naprawili rower. Teraz robię tak samo, próbuję razem z Heniem robić wspólnie takie męskie rzeczy. Jestem bardziej wdzięczny swojemu tacie za to, jak mnie wychował, że mamy taką przyjacielską relację, że jesteśmy po prostu kumplami. Można się oczywiście na siebie denerwować, spierać się, ale najważniejsze jest takie poczucie, że zawsze możesz przyjść do swojego taty i powiedzieć mu, że coś poszło nie tak, a tata poklepie po ramieniu. To dostałem od swojego taty i teraz chcę przekazać swoim dzieciom, żeby miały poczucie, że na tatę mogą zawsze liczyć i że tata zawsze będzie ich dobrym duchem. Damian Michałowski stara się spędzać z dziećmi, jak najwięcej czasu (Instagram/ojciecredaktor) A jak dzieci zmieniły pana związek? Mam takie wrażenie, że teraz jeszcze bardziej doceniamy z żoną te momenty, w których jesteśmy sam na sam. Teraz na przykład jak jedno dziecko ma drzemkę, drugie bawi się klockami, to ja z żoną siadam na hamaku i te dosłownie kilka minut wystarczy nam, by poczuć jeszcze raz taką miłość, spełnienie. Dzieciaki nauczyły nas doceniać jeszcze bardziej każdą chwilę spędzoną razem. Oczywiście kłócimy się też nieco więcej przez dzieci, to jest nieuchronne, ale wszędzie trzeba znaleźć ten złoty środek. Macie z żoną podział obowiązków, jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi, są jakieś czynności zarezerwowane tylko dla taty? To są takie etapy. Był taki moment, kiedy tylko ja potrafiłem uśpić Henia, teraz z kolei jest tak, że nie ma opcji, żeby nie było podczas usypiania mamusi. Nawet jak ja mu poczytam książkę, to i tak na sam koniec musi się pojawić moja żona i go przytulić. Z Heleną teraz z kolei jest odwrotnie i przy mnie usypia dużo szybciej. Staramy się wszystkim dzielić po równo, jak widzimy, że jedna strona nie daje rady, to od razu druga strona przejmuje stery. Czyli wychowanie dzieci nie ma przed panem tajemnic? Nic nie jest mi straszne, przeżyłem już prawie wszystko łącznie z torsjami syna w autokarze na Fuerteventurze. Było bardzo ciekawie...przyznaję. A na koniec czego życzy sobie pan na Dzień Ojca? Życzę sobie, żeby długo spały. Pobudka - najwcześniej o 9, później buziak, laurka i będzie super. Zobacz także: Jaki wpływ na zdrowie dzieci mają ojcowie? Odkryli to naukowcy Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez Rekomendowane przez naszych ekspertów polecamy
Damian Michałowski (djdaffi_spg)'s profile on Myspace, the place where people come to connect, discover, and share.
Myślicie, że skradnie serca widzów śniadaniówki?Jak co roku przed nadejściem wiosny stacje telewizyjne prezentują nowe ramówki. We wtorek konferencję z tej okazji zorganizował TVN. Na imprezie pokazała się większość gwiazd stacji - wśród nich ciężarna Małgorzata Rozenek oraz Hubert Urbański, który zaprezentował oficjalnie nową prezentacji ramówki zabrakło Kingi Rusin, którą być może zniechęcił fakt, że nie zaproszono żadnych hollywoodzkich gwiazd, z którymi można by się się za to nowa para prowadzących Dzień Dobry TVN: Paulina Krupińska i Damian Michałowski. O ile Paulina jest już dobrze znana widzom z innych telewizyjnych projektów, z programu Klinika urody w TVN7, o tyle Damian jest nową twarzą w TVN. Do tej pory był związany z Radiem Zet. Prowadził też programy typu reality show, był gospodarzem i współprowadzącym tras koncertowych oraz wydarzeń Damian jest ojcem dwójki dzieci, którymi chętnie chwali się na Instagramie. Dziennikarz jest też miłośnikiem sportu, a zwłaszcza biegania. Myślicie, że sprawdzi się w roli prowadzącego śniadaniówkę?Zobaczcie zdjęcia:On jak on ale Krupinska jest nadzieję że nie za Kingę???!!! Nie wiem jak żyć bez jej eko lifestylowych porad.. ;(Miszczak nie chce być gorszy od Kurskiego i też wsadził Miss na prowadzącą. A te misski to mogą robić za dekoracje, ale w ogóle się nie nadają do dziennikarstwaKoleś spoko ale Krupińska, ło matkoUwielbiam jego, ona do wymiany 😤Najnowsze komentarze (50)Wada zgryzu, a co za tym idzie, wada wymowyDla mnie absolutnie najważniejsze jest w tej chwili , kto będzie bredził przed kamerą . C...j tam z epidemią czy zarazą LGBT , prowadzący program decydują o kondycji psychicznej i fizycznej Polaków. Dlatego już postanowiłem : niewyjdę z domu , dopóki nie zobaczę makijażu tej nowej laluni i skarpetek pana biegającego dla zdrowotności.....Zdjęcia, to facet o wielu twarzach @aliderelionline z serialu Przysięga !!!z dzień dobry bardzo do ddtvnOna masakra niepasuje jako prowadzaca jaka zniej dziennikarka Szkoda ze sprzedal sie dla tvn. Lubilam go w zetceCiekawa para,z przyjemnoscia bede uwielbiam!!!Zawsze jak prowadzi program,to ogladam TVNKolejny wesołek i miss w śniadaniówce TVN. Ciekawe co z tego na poziomie przekupek z chodził i wychodziłw radiu ok ale na żywo facet nie sprawia pozytywnego nastawienia rudy i nie ciekawy
Nowe twarze w Dzień Dobry TVN pojawią się już od marca! To, jak zapowiedział Edward Miszczak, dopiero pierwsza ze zmian, jakie planują wprowadzić . Nowymi prowadzącymi zostali właśnie Paulina Krupińska i Damian Michałowski. Modelka od kilku lat figuruje w telewizji i spełnia się jako prezenterka. Damian Michałowski do tej pory w » Przejdź do najnowszych artykułówKim jest Damian Michałowski?Imię i nazwisko: Damian MichałowskiData urodzenia: 2 września 1988Miejsce urodzenia: Zielona GóraStan cywilny: żonaty. Żona PolaDzieci: syn Henryk ( córka Helena (ur. 2019)Zawód: dziennikarzWykształcenie: ukończył studia na wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie WarszawskimRadio: Akademickie Radio Index Zielona Góra, Tok FM, od 2010 r w Radiu ZetTelewizja: Wyspa Przetrwania, Dzień Dobry TVN. Jako reporter Radia Zet występował także w programach: The Voice of Poland, Szansa na sukces, Czar par i Mam @ojciecredaktorFacebook: rozpoczynał w 2006 w Akademickim Radiu Index w Zielonej Górze. W 2008 rozpoczął pracę w redakcji sportowej Radia TOK FM w Michałowski: Radio ZetOd 2010 pracuje w Radiu Zet. Początkowo czytał i przygotowywał serwisy sportowe. Potem został współprowadzącym popołudniowy program Uważam ZET i poranną audycję Dzień dobry bardzo. Pozostanie w radiu mimo współpracy z Michałowski: telewizjaJako reporter Radia Zet pojawiał się m. in w Voice od Poland czy Mam talent. Bywał gościem w Dzień Dobry TVN. W 2017 prowadził w Polsacie program Wyspa Przetrwania. Pojechał na Fidżi, gdzie kręcony był program, zaledwie kilka dni po ślubie. „Pola początkowo nie była zadowolona, ale ostatecznie zgodziła się na to, żebym wyjechał żebyśmy przełożyli naszą podróż poślubną na przyszły rok. Ale choć się dogadaliśmy, ja przez kolejnych pięć tygodni na wyspie tęskniłem za rodziną jak szalony. Zwłaszcza, że mieliśmy mocno ograniczony dostęp do rozmów przez Skype’a” – powiedział w magazynie „Party”.Od marca 2020 prowadzi Dzień Dobry TVN z Pauliną Krupińską w Michałowski: żona i dzieciDamian ma dwóję dzieci: synka Henryka i córkę Helenkę. Damian był przy porodach obydwojga dzieci. Ich mamą jest Pola Michałowska. Para wzięła ślub w 2017 roku na Michałowski: zainteresowaniaDamian interesuje się sportem – prywatnie uprawia biegi. Na swoim Instagramie publikuje też chętnie zdjęcia swoich dzieci. Jest fanem podróży i dobrego, ale zdrowego jedzenia.
Dostawałem bardzo dużo wiadomości, telefonów było mniej i dobrze, bo i tak bym nie odbierał. Każdy się modli, żeby było dobrze - Dawid Kubacki w studiu TVN przed finałem w Planicy. - trochę mnie to przeorało - #skijumpingfamily ️

Damian Michałowski (34 l.), który wspólnie z Pauliną Krupińską tworzy duet w "Dzień dobry TVN" poinformował o odejściu z pracy. Uspokajamy fanów telewizji śniadaniowej TVN. Dziennikarz nie opuszcza żony Sebastiana Karpiela-Bułecki i dalej będzie pojawiał się u boku byłej Miss Polonia. Prezenter odchodzi z Radia Zet, gdzie pracował od 2010 roku. Damian Michałowski od niedawna prowadzi studio skoków narciarskich w TVN i Eurosporcie. Wcześniej był prowadzącym reality-show "Wyspa przetrwania" na Polsacie. Karierę rozpoczął w 2006 w Akademickim Radiu Index w swojej rodzinnej Zielonej Górze. Dziennikarz jest absolwentem Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. W Radiu Zet początkowo prowadził serwisy sportowe, a następnie współprowadził popołudniowy program "Uważam ZET" i poranną audycję "Dzień dobry bardzo". Jako reporter występował także w programach: "The Voice of Poland"", Szansa na sukces", "Czar par" i "Mam talent!". Współprowadził także sylwestry w TVP2 i koncerty "Lato ZET i Dwójki". Jest żonaty, ma syna Henryka (6 l.) i córkę Helenę (3 l.). Partner Krupińskiej z "Dzień dobry TVN" odchodzi z pracy! "Czasami trzeba zrobić krok w tył" - Dziwne to będzie uczucie obudzić się rano i nie spieszyć się do radia. Na razie nie usłyszymy się w Radiu ZET. Czasami trzeba zrobić krok w tył, trochę odpocząć i za chwile postawić dwa w przód. I taki jest plan Nie mówię „żegnam”, a „do usłyszenia” - napisał Damian Michałowski w mediach społecznościowych. Nie chcą być wplątane w aferę! Oświadczenie prowadzących "Dzień dobry TVN"

Spiaggia vicina molto gettonata. Situato a Pola, in Istria, nelle vicinanze di Lost Beach, il DAMIAN Apartments offre sistemazioni con WiFi gratuito e un parcheggio privato gratuito. A vostra disposizione anche una terrazza. Il DAMIAN Apartments dista 5 km dall'Arena di Pola e dal Museo MEMO. L'Aeroporto più vicino è quello di Pola, a 8 km.

Damian Michałowski z żoną pięć lat temu stanęli na ślubnym kobiercu 10 czerwca 2022 r. para obchodzi drewniane gody Z tej okazji dziennikarz zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie ślubne, które, jak sam przyznał, ma w sobie coś wyjątkowego Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google Damian Michałowski w czerwcu 2022 r. stanął na ślubnym kobiercu. Wybranką serca dziennikarza jest Pola, o której mało wiadomo. Kobieta nie udziela się bowiem tak często w mediach, jak jej mąż, jednak czasami gości w mediach społecznościowych ukochanego. Żona prezentera pełni funkcję jego menedżerki. Para doczekała się dwójki dzieci: synka Henryka ur. w 2016 r. oraz córeczkę Helenę ur. w 2019 r. Michałowski wielokrotnie podkreślał, że najważniejszym dla niego jest spełniania się w roli ojca i męża. Dziennikarstwo stawia na miejscu trzecim. – powiedział w wywiadzie dla Polecamy: Wpadka w "DDTVN". Prowadzący pomylił Małgorzatę Foremniak z Kożuchowską Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo: 10 czerwca 2022 r. mija piąta rocznica ślubu Damiana Michałowskiego i jego żony. Dziennikarz nie zapomniał o tej wyjątkowej dla nich dacie i zamieścił z tej okazji w mediach społecznościowych równie wyjątkowe zdjęcie. Przedstawia ono moment, kiedy na ślubnym kobiercu prezenter zakłada żonie obrączkę na palec. – napisał pod zdjęciem prezenter "Dzień Dobry TVN". Zobacz też: Damian Michałowski i Paulina Krupińska zdradzili kulisy castingu do "Dzień dobry TVN". Nie było łatwo! W komentarzach do fotografii można znaleźć wiele komentarzy, w których fani gratulują wytrwałości i życzą dużo szczęścia na dalszej drodze życia świętującej parze. Wśród komentujących znalazły się także życzenia od partnerki zawodowej dziennikarza, Pauliny Krupińskiej. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Autor tekstu: Karol Osiński, dziennikarz serwisu

. 240 552 670 509 734 43 598 409

damian michałowski żona pola