Myśląc o reprezentacyjnym modelu klasy średniej, w głowie pojawia się oczywiście stateczny sedan. Tyle że takie rozwiązanie ma dość istotne wady – może i ładnie wygląda, jednak przewiezienie choćby dużego kartonu często okazuje się niemożliwe, nie mówiąc o ekwilibrystyce związanej z wykorzystaniem przestrzeni powstałej po złożeniu kanapy. Dlatego sedany są dobre dla... prezesów. Rodziny i każdy, kto myśli o praktycznym zastosowaniu auta (np. wyjazd na wakacje z bagażami), powinien postawić na kombi. Nasz ranking powstał w oparciu o podstawową pojemność bagażników – bez składania kanapy Na naszym celowniku znalazły się modele klasy średniej oferowane w 2006 roku. Uporządkowaliśmy je według pojemności bagażników. Samochody mają dość przyzwoite ceny, a naprawdę wiele oferują – zazwyczaj są już nieźle wyposażone, ciągle jeszcze potrafią bezawaryjnie jeździć, ale uwaga, łatwo też wpaść na minę! Ile trzeba zapłacić za auto w przyzwoitym stanie? Bardzo dużo zależy od modelu. Najtańsze są francuskie samochody klasy średniej, bo w ich przypadku na zakup dziesięciolatka wystarczy już 8-12 tys. zł. Tyle kosztują najtańsze egzemplarze, ale w ofercie znajdziecie również samochody z tego samego rocznika za… więcej niż dwukrotność tej sumy. Różnica nie bierze się znikąd – zadbane auta z pewną historią serwisową potwierdzającą przebieg mogą być zdecydowanie lepszym wyborem, tańszym w perspektywie dłuższego czasu eksploatacji. W przypadku obu tutejszych „francuzów” zdecydowanie polecamy egzemplarze po liftingu (C5 w 2004 r., a Laguna w 2005 r.). Poprawa jakości podczas liftingu dotyczy również takiego modelu, jak Mercedes klasy C – tyle że mówimy już o innym pułapie cenowym. Kwota 20 tys. zł powinna wystarczyć jednak na dziesięcioletnie auto, ale poszukiwania na pewno będą trudniejsze. W tej cenie niełatwo też znajdziecie rocznik 2006 Accorda, V70 i Avensisa – czasem lepiej popatrzeć na nieco starsze egzemplarze. W przypadku Mondeo, Vectry czy „szóstki” przedział cenowy 15-20 tys. zł pozwala na swobodny wybór ofert. Komfort, sport i pakowność Klienci decydujący się na kombi klasy średniej mają różne oczekiwania, na które rynek jest świetnie przygotowany. W galerii znalazło się 10 aut z największym kufrem przed złożeniem kanapy. Już wśród nich widać duże rozbieżności w pojemności bagażników – najlepszy jest Passat (to czas zmiany modelu - w galerii uwzględniliśmy lepszego B6, w tabeli również gorsze B5), oferujący rewelacyjne 603 litry! Żeby zmieścić się w pierwszej dziesiątce (licząc tylko jednego Passata), wystarczyło jednak mieć zaledwie 470 l (Mercedes C w wersji T). Kilka modeli z klasy trafiło tylko do tabeli – Alfa Romeo 159 (445 l), Audi A4 (442 l), BMW E46 (435 l) czy Nissan Primera (465 l). Porównanie wielkości bagażników kombi klasy średniej z 2006 roku Miejsce Model Poj. za drugim rzędem (do rolety, l) Maks. pojemność (do dachu, l) 1 Volkswagen Passat B6 603 1731 2 Citroen C5 I 563 1658 3 Ford Mondeo II 540 1700 4 Opel Vectra C 530 1850 5 Toyota Avensis II 520 1500 6 Honda Accord VII 518 1657 7 Mazda 6 I 505 1712 8 Volkswagen Passat B5 495 1600 9 Volvo V70 II 485 1641 10 Renault Laguna II 475 1500 11 Mercedes klacy C II 470 1384 12 Nissan Primera P12 465 1670 13 BMW serii 3 E90 460 1385 14 Subaru Legacy IV 459 1649 15 Peugeot 407 448 1365 16 Alfa Romeo 159 445 1235 16 Jaguar X-Type 445 1415 18 Audi A4 B6 442 1184 19 BMW serii 3 E46 435 1345 20 Saab 9-3 419 1275 Skąd biorą się tak duże rozbieżności w pojemności bagażników? Wiele zależy od strategii producentów. Jedni stawiają na względy praktyczne (Ford Mondeo, Opel Vectra), inni na stylistykę (Renault Laguna, Audi A4, Alfa 159). Część producentów za najważniejsze uznała świetne prowadzenie (Honda Accord), inni stawiają na komfort jazdy (np. Mercedes klasy C). Volkswagen dowodzi, że można połączyć dobre własności jezdne z dużym, funkcjonalnym bagażnikiem. Citroën łączy z kolei dużą przestrzeń ładunkową z komfortem jazdy, gwarantowanym przez seryjne w tej generacji zawieszenie hydropneumatyczne. Taka różnorodność jest bardzo dobra, bo pozwala dobrać auto stosownie do własnych upodobań. Uwaga: na Zachodzie takie auta pokonują naprawdę duże odległości, nietrudno więc trafić na samochód z przekręconym licznikiem Klasa średnia bywa dość mocno skomplikowana pod względem technicznym. Wynika to z chęci zapewnienia dobrych osiągów przy rozsądnym zużyciu paliwa oraz z oczekiwań klientów dotyczących bogatego wyposażenia. Jak budowa auta wpływa na koszty eksploatacji? Niestety, z tym bywa różnie – musicie mocno uważać na wersję, którą zamierzacie nabyć, np. w przypadku Passata z pewnością trzeba omijać dwulitrowe diesle z pompowtryskiwaczami oraz silniki TSI. Jak już wspomnieliśmy, jeśli chodzi o francuskie auta, to zdecydowanie polecamy egzemplarze po liftingu. Wypadają one zaskakująco dobrze, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę stan C5 i Laguny w takiej samej cenie, jak Passata i Avensisa. Mondeo i Vectra borykają się z różnymi drobnymi usterkami. Naszym zdaniem: świetny wybór Kombi klasy średniej to auta z naprawdę licznymi zaletami: pakowne, zapewniają dużą przyjemność z jazdy, bez kłopotów znajdziecie modele odpowiadające specyficznym upodobaniom (co do dynamiki, komfortu i wyposażenia). Osobiście stawiam na Accorda – wystarczająco dużego i niezawodnego. /20 1. Volkswagen Passat B6 (2005-10) - od 17 500 zł Zwycięzca naszego zestawienia – wśród 10-letnich kombi klasy średniej Passat B6 nie ma sobie równych i z poj. bagażnika wynoszącą 603 l podczas podróży z kompletem pasażerów na pokładzie zostawia w tyle konkurencję. Wiele egzemplarzy ma dobre są też minusy! Przede wszystkim znamy przypadki problemów w egzemplarzach z początku produkcji – woda zbierała się w piance stabilizującej plastikowe nadkole i powodowała korozję. Rdza pojawia się także na klapie bagażnika, obok znaczka, przy lampce oświetlenia tablicy i w dolnej części drzwi. Zdarzają się awarie modułu komfortu. Ryzykowne są też niektóre silniki. Z benzyniaków sporo problemów sprawiają wersje TSI (rozrząd), i TSI (wysokie spalanie oleju). Nieco lepiej prezentują się odmiany FSI, choć po przejechaniu 150-180 tys. km też mogą niemile zaskoczyć. Dobre opinie z racji trwałości zbiera wersja 8V/102 KM, ale dynamika Passata kombi z tym silnikiem (nawet gdy kufer nie jest załadowany pod dach!) woła o pomstę do nieba. Z diesli najrozsądniejszym wyborem jest motor TDI (poza odmianą BXE). Dwulitrówka TDI z PD zmaga się z wieloma problemami, a założony przez nas budżet nie wystarczy na nowszą i trwalszą wersję tego silnika z wtryskiem CR (wprowadzona w 2008 r.). Zresztą generalnie w relacji ceny do wieku Passat wypada nie najlepiej. Duże jest też ryzyko wpadki podczas zakupu – sporo aut po „dzwonach” i z cofniętym licznikiem. Popsuć portrafią się też skrzynie wersje: 8V, TDIVolkswagen Passat B6 - to nam się podoba: świetne walory użytkowe (duży bagażnik, spora ładowność), dobry dostęp do zamienników i Passat B6 - to nam się nie podoba: ryzyko korozji w autach z początku produkcji, wysoka cena, dużo egzemplarzy w złym stanie. /20 1. Volkswagen Passat B6 (2005-10) - od 17 500 zł Passat to kapitalny transportowiec (poj. kufra 603 l). Do tego ma dużą ładowność i regularny kształt kufra. Także po złożeniu kanapy do zagospodarowania jest sporo przestrzeni (poj. 1731 l), a załadunek ułatwia nisko poprowadzony próg. /20 2. Citroën C5 I (2001-08) - od 7000 zł Auto Świat A może Citroën C5 kombi? Ten „francuz” ma naprawdę ogromną liczbę zalet. Po pierwsze – korzystna relacja ceny do wieku (za ok. 15 tys. zł można znaleźć zadbany egzemplarz z lat 2007-08). Po drugie – wersje po liftingu (2004 r.) są uważane za dopracowane i cechuje je dobra trwałość (dotyczy hydropneumatyki). Po trzecie – 2-litrowe silniki (benzyniak i diesel), najlepiej pasujące do auta tych gabarytów, to udane konstrukcje. Po czwarte - to praktyczne auto!Polecamy wersje: HDiCitroën C5 I - to nam się podoba: bardzo atrakcyjna cena zakupu, pakowny bagażnik, dobre wyposażenie, rozsądne koszty C5 I - to nam się nie podoba: drobne niedostatki (np. ryzyko problemów z elektroniką), przeciętne zainteresowanie na rynku. /20 2. Citroën C5 I (2001-08) - od 7000 zł Auto Świat Komfort i walory przewozowe „C5-ki” w wersji kombi są więcej niż zadowalające: dobre wyposażenie wielu egzemplarzy, pojemność bagażnika 563-1658 l, łatwy załadunek, dobre wykończenie. /20 3. Ford Mondeo Mk3 (2000-07) - od 6500 zł Auto Świat Mondeo Mk3 w wersji kombi to świetny transportowiec. Ford zasłużenie zajmuje 3. pozycję w naszym zestawieniu. Pochwalić trzeba dobre wyposażenie wielu aut, bogatą ofertę rynkową, a także świetną relację ceny do wieku, bo za ok. 15 tys. zł można kupić zadbane egzemplarze z końca produkcji (2006-07). Będą to poprawione wersje po drugim liftingu (2005 r.), choć nadal zmagające się z problemem korozji (dokładnie skontrolujcie nadwozie i podwozie). Uwaga: stan wielu aut jest już nie najlepszy!Polecamy wersje: TDCiFord Mondeo Mk3 - to nam się podoba: ustawny bagażnik, korzystna relacja ceny do wieku, poprawa trwałości po 2005 r. ( diesla TDCi).Ford Mondeo Mk3 - to nam się nie podoba: dużo wyeksploatowanych aut (sporo poflotówek), przeciętna trwałość diesli (nie są to silniki PSA). /20 3. Ford Mondeo Mk3 (2000-07) - od 6500 zł Auto Świat Bagażnik jest pojemny (540 l z kompletem pasażerów na pokładzie i 1700 l po złożeniu kanapy), ale próg załadunku poprowadzono dość wysoko – na wysokości 610 mm. /20 4. Opel Vectra C (2003-08) - od 10 500 zł 15-20 tys. zł bez problemu wystarczy na Vectrę C po modernizacji (2005 r.) i jeśli uda się znaleźć zadbany egzemplarz z rozsądnym przebiegiem, to będzie to dobry wybór. Owszem, auto ma kilka wad, ale wiele napraw da się wykonać za rozsądne pieniądze. Spośród benzyniaków polecamy odmianę KM, natomiast z diesli – CDTI (najlepiej w wersji 8V – tańsze naprawy).Polecamy wersje: KM, CDTI Opel Vectra C - to nam się podoba: bardzo duża pojemność kufra po złożeniu kanapy, rozsądne koszty eksploatacji, spore Vectra C - to nam się nie podoba: przeciętna trwałość zawieszenia, duże przebiegi Vectr z silnikami Diesla, sporo picowanych aut. /20 4. Opel Vectra C (2003-08) - od 10 500 zł W stosunku do sedana i hatchbacka wersja kombi ma zwiększony rozstaw osi, co zaowocowało nie tylko przestronniejszą kabiną, lecz także pojemniejszym bagażnikiem, zwłaszcza po złożeniu kanapy (poj. 530-1850 l). Uwaga: psują się amortyzatory klapy w wersji z elektronicznym sterowaniem. /20 5. Toyota Avensis II (2003-09) - od 14 500 zł Avensis ceni się na rynku wtórnym! Za auta w wersji kombi z 2006 r. trzeba zapłacić ok. 20 tys. zł. Czy warto? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, bo z jednej strony to pakowny samochód (poj. bagażnika 520 l) z ugruntowaną pozycją na rynku wtórnym, który – jeśli jest w dobrym stanie – szybko znajduje nowego nabywcę, z drugiej zaś niepozbawiony problemów. Dotyczą one aut zarówno sprzed liftingu przeprowadzonego w 2006 r. ( nietrwałe wahacze z tyłu, kłopoty z reflektorami, nadmierne spalanie oleju przez benzyniaki), jak i po zmianach ( kłopotliwe diesle z aluminiowym blokiem). Polecamy wersję: Avensis II - to nam się podoba: spory popyt na rynku, dość duży bagażnik, poprawa ogólnej jakości w autach po Avensis II - to nam się nie podoba: duże spalanie oleju w benzyniakach sprzed liftingu, kłopoty z dieslami po modernizacji, wysoka cena. /20 5. Toyota Avensis II (2003-09) - od 14 500 zł Może kufer nie jest tak ustawny, jak w Vectrze, ale sprawdzi się podczas rodzinnych eskapad. Pojemność przed złożeniem kanapy to 520 l, po złożeniu do dyspozycji macie 1500 l. /20 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Mocna pozycja w zestawieniu! Accord świetnie łączy ciekawy styl z ładnym wykończeniem, trwałością i dobrymi własnościami przewozowymi. Typową awarią w kombi jest szwankujący mechanizm automatycznego otwierania klapy bagażnika, poza tym zaparowywały reflektory, a ksenony miały kłopot ze stabilizacją. W autach z początku produkcji (2003-04) zdarzały się wytarte wałki rozrządu. Można polecić diesle, ale kosztowne naprawy są coraz bardziej wersje: i-ctdiHonda Accord VII - to nam się podoba: bardzo wysoka niezawodność, świetne własności jezdne, niezła dynamika, przyjemne Accord VII - to nam się nie podoba: dość wysoka cena zakupu, kosztowne naprawy i części zamienne w autoryzowanych stacjach. /20 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Auto Świat Ładne wykończenie i przyzwoite parametry użytkowe – zwróćcie uwagę np. na równą podłogę. Dużą pojemność kufra (518-1657 l) Accord zawdzięcza powiększonemu rozstawowi osi – w porównaniu z sedanem ma o 5 cm więcej. /20 7. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł W opisie Mazdy 6 nie może zabraknąć ostrzeżenia przed korozją! Rude jest nie tylko całe podwozie, bo rdzewieją też nadkola, maski, krawędzie drzwi. Przed zakupem radzimy obejrzeć dokładnie Mazdę na kanale, żeby nie okazało się, że na naprawę już za późno. Kolejny minus to diesel, który ma problemy ze smokiem i pompą oleju, przez co grozi mu zatarcie! Szkoda tych wpadek, ponieważ Mazda ma też istotne plusy, np. wszechstronne, funkcjonalne wnętrze i niezły przedział ładunkowy. „Szóstkę” przyjemnie się prowadzi, ciekawie też wygląda w wersję: 6 I - to nam się podoba: dobre silniki benzynowe oraz ogólna jakość mechaniki, ciekawie urządzony, lekko sportowy 6 I - to nam się nie podoba: bardzo duże problemy z korozją nadwozia, awaryjne silniki wysokoprężne, drogie części oryginalne. /20 7. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł Przyzwoity bagażnik, szczególnie imponuje pojemność po złożeniu kanapy – rośnie z 505 do 1712 l. /20 8. Volvo V70 II (2000-07) - od 14 000 zł Kombi typoszeregu V70 jest pod względem technicznym mocno spokrewnione z sedanem S60, ale ma np. większy rozstaw osi (2755 zamiast 2715 mm). Czy jest to solidny szwedzki samochód? W dużej mierze tak, tyle że ma też kłopoty – zdarza się, że wnętrze trzeszczy, dość droga bywa naprawa automatycznej skrzyni biegów, a w dieslu (ogólnie dość solidnym) możecie spodziewać się już wielu usterek typowych dla wersje: TDIVolvo V70 II - to nam się podoba: ciekawa stylistyka, wysoki poziom bezpieczeństwa, sporo mocnych, doładowanych V70 II - to nam się nie podoba: możliwe dość kosztowne awarie (np. skrzyń), tylko przeciętna pojemność kufra, spore spalanie. /20 8. Volvo V70 II (2000-07) - od 14 000 zł Bagażnik robi dobre wrażenie (często ładnie wykończony, ma równe kształty i solidną kratę oddzielającą od kokpitu), ale nie oferuje zbyt dużej pojemności (po złożeniu kanapy jest trochę lepiej - 1641 l) - ogranicza ją wysoko poprowadzona podłoga. Wiele aut ma napęd 4x4. /20 9. Renault Laguna II (2001-07) - od 5000 zł Auto Świat Laguna II? Wiele osób sądzi, że ten model należy omijać szerokim łukiem! Jednak Laguna ma różne oblicza: rzeczywiście auta z początku produkcji atakowały licznymi usterkami elektroniki (np. karta hands free, czujniki ciśnienia w kołach) oraz diesli dCi (np. turbin), ale kosztują one obecnie… kilka tysięcy złotych! Za 15-20 tys. zł kupicie samochód z końca produkcji, z bardzo dobrym dieslem dCi i znacznie krótszą listą niedomagań. Jest nawet szansa na historię serwisową. Polecamy wersje: dCiRenault Laguna II - to nam się podoba: przyjemne wykończenie i wyposażenie wielu aut, atrakcyjne ceny zakupu, wysoki komfort Laguna II - to nam się nie podoba: wysoka usterkowość aut z początku produkcji (elektronika, kosztowne naprawy diesla /20 9. Renault Laguna II (2001-07) - od 5000 zł Auto Świat Kombi z mocno opadającą klapą nie jest nastawione na maksymalne możliwości przewozowe – tu bardziej liczą się styl i komfort. Pojemność bagażnika to 475 l (po złożeniu kanapy: 1500 l) – niewiele, ale kształty są w miarę równe. /20 10. Mercedes klasy C II (2001-07) - od 9500 zł Auto Świat W przypadku Mercedesa klasy C zdecydowanie odradzamy zakup aut z początku produkcji (do wiosny 2004 r.). Narażają one właściciela na poważne kłopoty z korozją nadwozia oraz usterkami elektroniki. Jeśli jednak zamierzacie przeznaczyć na auto blisko 20 tys. zł, to w zasięgu możliwości pojawią się wyraźnie poprawione egzemplarze po modernizacji. W przypadku odmian benzynowych musicie liczyć się z nadmiernym rozciągnięciem łańcucha rozrządu (w małych wariantach R4 wymiana nie jest jednak szczególnie kosztowna – wydatek około 1500 zł). Większe V6 to bardzo przyjemne i trwałe źródło napędu, ale w tym wypadku problemem staje się wysokie zużycie paliwa (15 l/100 km to nic nadzwyczajnego). Małe diesle ( CDI) niestety miewały kłopoty z wtryskiwaczami, motor okazał się trwalszy. Problemem jest też stan większości egzemplarzy dostępnych w Polsce – często są powypadkowe lub zajeżdżone. Mercedes segmentu premium wyróżnia się nieco inną konstrukcją – w przeciwieństwie do pozostałych konkurentów z zestawienia ma tylny napęd (opcjonalnie 4x4). Polecamy wersje: CDIMercedes klasy C II - to nam się podoba: wysoki prestiż modelu, szeroka paleta silników, dostępny napęd 4x4, często bogate klasy C II - to nam się nie podoba: poważne problemy jakościowe (głównie w autach z początku produkcji), spore zużycie paliwa (V6). /20 10. Mercedes klasy C II (2001-07) - od 9500 zł Auto Świat Konstruktorzy nie silili się na zapewnienie jak największej pojemności kufra (470 l), nie znaczy to jednak, że jest on niefunkcjonalny. Po złożeniu kanapy mamy co prawda tylko 1384 l (!), ale podłoga jest idealnie płaska i ma długość 1,76 m. Pod nią znajdziecie wyjmowany pojemnik na zakupy, a narzędzia i apteczkę ukryto w bocznych ściankach. Ładnie też prezentuje się materiał wykończeniowy.
|FREE| Est Gee Type Beat 2023 - "Do It Again" Prod Ty Gotem⚠️FREE FOR NON PROFIT USE ONLY!💸BUY 1 GET 3 FREE🛒FREE DOWNLOAD/LEASE/BUY: https://www.beatstars. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! rustler 30 Jul 2019 15:34 2958 #1 30 Jul 2019 15:34 rustler rustler Level 9 #1 30 Jul 2019 15:34 Pisze do Was z prosba o pomoc w wyborze samochodu. Chcialbym kupic samochod rodzinny (kombi), przy zalozoneniu, ze bedzie on przeznaczony glownie na dluzsze trasy (ok. 1000 km.) raz na dwa miesiace. Glowna zaleta bedzie mala awaryjnosc, niska cena napraw i czesci zamiennych. Dodatkowo zaleta byloby niskie spalanie, moze byc silnik diesla. Czy ktos z Was moglby cos polecic oraz napisac czego i jakich samochodow nalezy unikac? Dodatkowo chcialbym spytac czy Waszym zdaniem warto korzystac z serwisow typu autotesto przed zakupem samochodu? #2 30 Jul 2019 17:34 Mobali Mobali Level 39 #2 30 Jul 2019 17:34 Fiat Doblo, w wersji z silnikiem 1,3 lub 1,9JTD. Za tym wyborem przemawia: - prosta i niezwykle wytrzymała konstrukcja, - doskonałe i wytrzymałe silniki diesla, - wygoda i ogromna ilość miejsca w środku (można nawet spać), - wygodne boczne drzwi przesuwne, - realne spalanie w trasie w zakresie 4-5 litrów ON, - dostępna wersja siedmioosobowa, czyli idealna dla rozwojowej rodziny, - duża dostępność części i bardzo niskie koszty ewentualnego serwisu, #3 31 Jul 2019 20:55 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #4 31 Jul 2019 21:53 Mobali Mobali Level 39 #4 31 Jul 2019 21:53 Ten sam niezawodny silnik, miejsca nieco mniej, za to stylistyka bardziej osobowa #5 03 Aug 2019 15:57 rustler rustler Level 9 #5 03 Aug 2019 15:57 A jakie są Wasze opinie na temat Audi A4/A6, Hondy Accord VII oraz Toyoty Avensis II? Jeśli warto - jaki silnik wybrać? Dzięki za pomoc, Panowie! #6 03 Aug 2019 23:08 Kacpers96 Kacpers96 Level 12 #6 03 Aug 2019 23:08 Mogę się wypowiedzieć co do a4 bo takie też posiadałem. W tym budżecie możesz szukać a4 b7 2004-2008, samochód wygodny, nie jest za duży brakuje trochę miejsca z tyłu. Z silników benzynowych to najmniej awaryjne a zarazem dość żwawe i dobrze znoszące gaz: t 163km, z diesli tdi 116km z tdi bywało różnie także kierowałem bym się bardziej w tdi. Fajnym silnikiem jest też niestety znacznie droższy w eksploatacji. Co do samego samochodu te z początku produkcji często mają mocno powycierane przyciski, nawet przy niskich przebiegach, w późniejszych latach trochę to poprawili. Jeśli chodzi o zawieszenie to jest ono na wielowahaczu komplet lepszych wahaczy to ok. 2000zł + wymiana. Lepiej unikać skrzyni automatycznej multitronic i szukać ze skrzynią tiptronic która występuje razem z quattro. Ogólnie bardzo fajny samochodzik, jeśli tylko nie trafimy złoma to będzie długo służył i sprawiał frajdę. #7 04 Aug 2019 00:27 Mobali Mobali Level 39 #7 04 Aug 2019 00:27 rustler wrote: opinie na temat Audi A4/A6Moim zdaniem ciasny. Wadą Audi są koszty eksploatacji i serwisu. Chyba trudno znaleźć używane auto w świetnym stanie? Poza tym, wbrew obiegowej opinii o "niemieckiej solidności", jakość wielu elementów pozostawia wiele do życzenia. Chyba zdecydowanie lepszy wybór jeśli chodzi o jakość i niezawodność to "japończyki". #8 04 Aug 2019 01:53 Przemcio Przemcio VIP Meritorious for #8 04 Aug 2019 01:53 Co by tu nie pisać i tak pewnie skończy się na Volkswagen Passat Variant B6 pomimo wszystkich jego minusów w tym zakresie cenowym. Chociaż może byłoby z czego wybrać. Zastanawiam się tylko czy opcja Diesel jest dobrym kierunkiem w związku z wszechobecną pseudoekologią dzisiaj. Za chwilę nie wszędzie będzie można tym dojechać pomimo mniejszej awaryjności i być może mniejszych kosztów utrzymania. P. #9 04 Aug 2019 02:16 sebap sebap Level 41 #9 04 Aug 2019 02:16 Renault Laguna 2 ph2, kombi. #10 04 Aug 2019 03:26 Przemcio Przemcio VIP Meritorious for #10 04 Aug 2019 03:26 sebap wrote: Renault Laguna 2 ph2, kombi. Chodzi o RENAULT Laguna II Dynamique Kombi Grandtour 170KM (benzyna) (2006 - 2007) ? A to się mieści w tych widełkach cenowych w przyzwoitym stanie ? P. #11 04 Aug 2019 04:33 SZYMON BYDGOSZCZ SZYMON BYDGOSZCZ Level 38 #11 04 Aug 2019 04:33 Megane 2 lift kombi benzyna + LPG. O ile nie za małe auto. Silnik F4R nie do zabicia. #12 04 Aug 2019 07:48 andrzejsdl andrzejsdl Level 15 #12 04 Aug 2019 07:48 sebap wrote: Renault Laguna 2 ph2, kombi. Królowa lawet. Jeżeli już to meganka,ale można śmiało polecić skodziankę 1,9 TDI. Chyba jest najmniej awaryjna,niskie spalanie,a kupując za ok. 300 zł interfejs diagnostyczny można sobie robić pełną diagnostykę auta. #13 04 Aug 2019 09:25 sebap sebap Level 41 #13 04 Aug 2019 09:25 Po wpisie wnioskuję, że nawet w niej nie siedziałeś. Królowa lawet, jak ją nazywano to była ph1 z silnikiem dci z powodu usterek elektroniki (wyeliminowane w polifcie czyli ph2) no i zmora - obracające się panewki w dieslu 120KM a to wina producenta bo olej powinien być zmieniany co 10-15 tys a nie co 30 tys. W ph2 nie ma już tego silnika, jest wersja 130KM. @Przemcio tak, znajdzie konkretną sztukę za te pieniądze, w przeciwieństwie do zajechanych trupów spod znaku VAG. Tam najlepszy, tak kochany przez Polaków (nie wiedzieć dlaczego) diesel skończył się na na 90 konnym silniku na pompie wtryskowej. Tak jak wyżej napisał @SZYMON BYDGOSZCZ F4R jest nie do zabicia, sam mam taki w Scenicu RX4. #14 04 Aug 2019 09:32 freebsd freebsd Level 39 #14 04 Aug 2019 09:32 F4R jest do zabicia. Wystarczy zerwany pasek wielorowkowy i obraca się rozrząd. U mnie mechanik od Renault zapisany ma tak za trzy tygodnie i ponad 20 aut na placu. Te auta mają ciągle jakieś problemy. #15 04 Aug 2019 09:33 sebap sebap Level 41 #15 04 Aug 2019 09:33 VAGi są za to bezawaryjne. #16 04 Aug 2019 09:57 andrzejsdl andrzejsdl Level 15 #16 04 Aug 2019 09:57 sebap wrote: Po wpisie wnioskuję, że nawet w niej nie siedziałeś. Nawet jeździłem ,córka to miała. Myślisz źe tylko silnik w nich był niedobry. #17 04 Aug 2019 10:01 sebap sebap Level 41 #18 04 Aug 2019 10:38 Eidems Eidems Level 29 #18 04 Aug 2019 10:38 Dacia lodgy? Na pewno o wiele lepsze auto niż stare audi czy VW #19 04 Aug 2019 10:45 sebap sebap Level 41 #20 04 Aug 2019 10:47 Eidems Eidems Level 29 #20 04 Aug 2019 10:47 sebap wrote: To też silnik Renault. I masz do wyboru poprawione dCi lub zwykłe MPI które będzie tanie w naprawie + można założyć LPG. Rocznikowo też stoi bardzo dobrze, serwis jeden z tańszych. #21 04 Aug 2019 13:08 andrzejsdl andrzejsdl Level 15 #21 04 Aug 2019 13:08 sebap wrote: Jeździła ph1 czy ph2? Dwójką i sprzedała to w ch...j. #22 04 Aug 2019 13:13 sebap sebap Level 41 #22 04 Aug 2019 13:13 Wiesz, ulepa zawsze można trafić, tutaj nie ma reguły, że ta albo inna marka. #23 04 Aug 2019 21:45 freebsd freebsd Level 39 #23 04 Aug 2019 21:45 W Renault ciągle coś się psuje. Delikatne złączki i kabelki nie dają rady - czas jest dla nich nieubłagany. Nie ma pewności, że się wsiada i samochód zapali. Te autka mają zalety, można je pokochać, ale lepiej jak ma się dobrze(!) wyposażony warsztat i całkiem solidne pojecie o elektronice samochodowej. Warto też mieć zapisane numery do okolicznych laweciarzy. Taka jest moja opinia, posiadacza obecnie dwóch Renault (jeden u mechanika od czterech tygodni, a drugi w tym tygodniu już tam był na dwa dni) . To już lepiej Citroen'a (opinia mojego mechanika), o japońskich samochodach nie wspominając. Nigdy nie miałem nic z VW, czy BMW, więc o nich się nie wypowiem. Audice kocham, też wymagają uwagi, szczególnie zawieszenie na naszych drogach , a Opla to nawet jednego jeszcze mam (jeszcze starej daty, odszykowany i niezawodny). #24 04 Aug 2019 21:53 andrzejsdl andrzejsdl Level 15 #24 04 Aug 2019 21:53 freebsd wrote: W Renault ciągle coś się psuje. Delikatne złączki i kabelki nie dają rady - czas jest dla nich nieubłagany. Nie ma pewności, że się wsiada i samochód zapali. Te autka mają zalety, można je pokochać, ale lepiej jak ma się dobrze Może nie są takie złe Scenik i meganka ale środki i wykończenie spartańskie,można by rzec bylejakie. Silniki benzynowe w miarę niezłe. #25 05 Aug 2019 10:29 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #25 05 Aug 2019 10:29 Mam aktualnie lagunę II FL 2,0T z 2006 od 8 miesięcy i poza "pakietem startowym" za 2 koła nic z autem sie nie dzieje. Ale nie było kupione za 8,5 tys ( po tyle chodzą auta z dieslem) tylko za prawie drugie tyle. Auto kupione z rozsądku , czyli dobra blacha, trwałe silniki, możliwość instalacji LPG i dobre opinie wersji po FL. Kupiłem z prawdziwym przebiegiem, z kołami zimowymi stalowymi i letnimi oryginalnymi alu + nowe opony. Oglądane przeze mnie np astry z 2,0T były 2 lata starsze wiekszość z zajechanymi silnikami i ubogim wyposażeniem, o kpl. kół zapomnij, albo dopłata 2 tys. Ogólnie wszystkie niemieckie będą w tym budżecie o 2-4 lata starsze, 5 właścicieli i 5x większe prawdopodobieństwo skręconego licznika. Moja zasada od lat: żadnego germańskiego samochodu i tyle. Wracając do tematu można kupić w rozsądnym stanie citroena C5 w silniku 2,0 HDI, albo 2,0 140KM benzyna. Na długi trasy polecałbym poza kombi także minivany i czasem coś nie popularnego jak np mitsubishi grandis z dobrym silnikiem 2,4 +LPG lub dieslem 2,0 DI-D. Auto nadal świeże z wyglądu udene mechanicznie, plastiki trochę słabe, ale ogólnie godne polecenia. Do 20 tys można kupić coś w dobrym stanie z rocznika 2006-7. Dodano po 1 [godziny] 7 [minuty]: andrzejsdl wrote: Silniki benzynowe w miarę niezłe. Silniki renault'a 2,0 i 2,0T uchodzą za najlepsze jednostki napędowe w swojej klasie w tamtych czasach i dziś ze względu na ich trwałość, a tu mowa o autach używanych. #26 05 Aug 2019 11:43 freebsd freebsd Level 39 #26 05 Aug 2019 11:43 andrzej lukaszewicz wrote: Silniki renault'a 2,0 i 2,0T uchodzą za najlepsze jednostki napędowe w swojej klasie w tamtych czasach i dziś ze względu na ich trwałość, a tu mowa o autach używanych. Tylko czego trwałość. Bloku? Oprzyrządowania? - czyli kabelków, cewek, czujek, złączek, panewek, immobilizera. #27 05 Aug 2019 12:30 sebap sebap Level 41 #27 05 Aug 2019 12:30 Kolega pisze o silniku. Co z silnikiem ma wspólnego immo, czujki czy cewki? W innych autach te rzeczy się nie psują? Z panewkami te silniki problemu nie miały żadnego. #28 05 Aug 2019 13:06 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #28 05 Aug 2019 13:06 Bierz honde frv,miałem i bezawaryjny sprzet #29 05 Aug 2019 13:12 sebap sebap Level 41 #29 05 Aug 2019 13:12 Brzydal straszny ale o gustach się nie dyskutuje. #30 05 Aug 2019 13:25 andrzej20001 andrzej20001 Level 43 #30 05 Aug 2019 13:25 Miałeś ,jeździłeś ? Choć siedzialeś w nim? Miałem wersje executive wszystko oprócz navi. 3 lata palcem oprócz oleju itdKombi klasy średniej są kupowane po to, żeby spełniały rolę aut rodzinnych, a to powoduje, że są bardzo popularne na rynku samochodów używanych. Postanowiliśmy sprawdzić, który z modeli za 25 tys. zł oferuje najwięcej przestrzeni na tylnej kanapie oraz w bagażniku. Wybór jest przeogromny Punkt wyjścia naszego porównania? Tym razem jest to pojemność bagażnika, podawana przez producenta z kompletem pasażerów na pokładzie. Ale nie mniej istotnym parametrem była kwota, którą założyliśmy, a więc 25 tys. zł. Co ciekawe, do porównania trafiły nowsze i starsze generacje, bo np. za naszą bazową sumę da się już kupić Citroëna C5 II, za to nie wystarczy ona na nowsze odsłony niektórych modeli, takie jak Honda Accord VIII, Toyota Avensis III czy też Opel Insignia (mamy więc w zestawieniu jego poprzednika – Vectrę C Caravan). Większość wybranych przez nas samochodów cieszy się niemałą popularnością i to one przychodzą nam do głowy, gdy myślimy o dużych kombi klasy średniej. Ford Mondeo Turnier czy wspomniany Opel Vectra Caravan już wizualnie są ogromnymi autami, co musi przełożyć się na ilość miejsca w kabinie i bagażniku. Ciekawostką są niektóre modele klasy premium. Bo o ile obecność Volvo V70 specjalnie nie dziwi, o tyle pojawienie się BMW serii 3 w naszym zestawieniu jest pewnym zaskoczeniem. Okazuje się bowiem, że ten model ma większy bagażnik nie tylko od porównywalnych z nim Audi A4 B7 oraz Mercedesa klasy C 3. generacji, lecz także np. od kombi Alfy 159 i Peugeota 407. Jest też jeden model, również wart wzięcia pod uwagę, który nie trafił do naszego zestawienia – Skoda Octavia Combi. Samochód ten zbudowano na płycie podłogowej auta kompaktowego i z tego powodu nie zdecydowaliśmy się na jego zaprezentowanie. Gdyby jednak tu trafił, znalazłby się na drugiej pozycji pod względem wielkości kufra przy komplecie pasażerów na pokładzie (580 l). Wymiary to nie wszystko Wybierając pojemne kombi klasy średniej, zachowajcie czujność, bo walory użytkowe są ważne, ale warto zastanowić się też nad konkretną wersją silnika. O tym tylko wspominamy w zestawieniu, ale dokładniejsze informacje bez trudu znajdziecie na naszej stronie www. Jak zwykle warto również sprawdzić ceny części zamiennych, gdyż te także są zróżnicowane. Koszty elementów do Opla, Forda czy też Volkswagena są niższe niż do Hondy lub Toyoty, ale te dwa ostatnie modele nie psują się za to zbyt często. Ostatnią, ale chyba najważniejszą kwestią, jest stan konkretnego egzemplarza – wiele aut klasy średniej ma już bowiem za sobą kolosalne przebiegi, sporo z nich przeszło też naprawy blacharsko-lakiernicze. Sprawdziliśmy wnętrza i bagażniki Własne pomiary dały odpowiedź na pytanie, które z aut jest największe. Wszystkie kombi klasy średniej mają duże wnętrza i pakowne bagażniki. Czy aby na pewno? Wystarczy odsunąć przedni fotel na metr od pedału hamulca i to sprawdzić. Różnice wśród naszej dziesiątki potrafią wynosić nawet 70 mm. Maksymalna głębokość kufra? W tym wypadku nawet 24 cm. Różne są też długości siedziska kanapy: od 450 mm (Toyota) aż do 550 mm (BMW), a ma to wpływ na komfort. To wszystko zmierzyliśmy właśnie po to, żebyście mogli idealnie dopasować auto do siebie. Naszym zdaniem: nasz punkt wyjścia to kufer, ale parametrów, które mogą mieć dla was znaczenie, jest więcej. W zestawieniu zdarzyły się też spore zaskoczenia, bo jak inaczej określić to, że w BMW E90 jest tak dużo miejsca z tyłu na nogi pasażerów? /40 1. VW Passat B6 (2005-10) - od 16 000 zł Polecana wersja: TDIWysoka cena Passata sprawia, że za 25 tys. zł kupicie auto z ok. 2007 r. i jest szansa, że będzie to egzemplarz po liftingu. Udany silnik 8V, który montowano przez całą produkcję B6, jest nieco za słaby, lepiej kupić diesla TDI PD (uwaga na wersję BXE). Atutami auta, poza największym w naszym zestawieniu bagażnikiem, są spora szerokość wnętrza z tyłu (2. miejsce po Volvo) oraz ilość miejsca na tylnej kanapie po przesunięciu przedniego fotela o metr (4. pozycja). Mniej przestrzeni na szerokość znajdziecie z przodu, słabo wypada także minimalna szerokość bagażnika. Jeżeli jednak zamierzacie przewozić długie przedmioty, to kufer Passata jest do tego stworzony, bo ma największą długość zarówno przed, jak i po złożeniu kanapy (1. miejsce z Oplem). Uwaga – wysoki próg załadunku. /40 1. VW Passat B6 (2005-10) - od 16 000 zł Obsługa tej deski rozdzielczej nie jest trudna, ale do jakości jej wykonania zgłaszamy Passat B6 - to nam się podoba:Duża pojemność kufra, możliwość przewożenia najdłuższych przedmiotów, sporo miejsca na tylnej kanapie, dość prosta budowa, tanie części Passat B6 - to nam się nie podoba:Spora cena zakupu, duża awaryjność niektórych wersji silnikowych, wysoki próg załadunku, przeciętna ilość miejsca nad głową z tyłu, sporo zajeżdżonych aut. /40 1. VW Passat B6 (2005-10) - od 16 000 zł Największy bagażnik w naszym porównaniu (603 l) okazuje się spory też wtedy, gdy złożymy kanapę (1731 l). /40 1. VW Passat B6 (2005-10) - od 16 000 zł Auto Świat VW Passat B6: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 2. Ford Mondeo III (2007-14) - od 18 000 zł Polecane wersje: i TDCiMondeo to popularny model w Polsce, do tego wybierany często przez floty, co korzystnie wpływa na ofertę rynkową (dużo aut w atrakcyjnych cenach), łatwiej też zweryfikować historię pojazdu. Za 25 tys. zł można kupić egzemplarz nawet z 2010 r. (w zasięgu są samochody sprzed liftingu i po nim). Jeśli benzyniak, to najlepiej KM (jednostka Mazdy). Najbardziej udany diesel to silnik TDCi (pochodzi z PSA), który ma zazwyczaj 140 KM. Z tyłu na wysokości nóg jest w Mondeo najwięcej miejsca. Co ciekawe, Ford jest przeciętniakiem, jeśli chodzi o szerokość kabiny z tyłu. Ilość miejsca z tyłu nad głową też nie rozpieszcza. Mondeo ma jednak najszerszy bagażnik, a gdy rozłożycie kanapę, pod względem głębokości kufra Mondeo Turnier ustępuje jedynie Vectrze Caravan. /40 2. Ford Mondeo III (2007-14) - od 18 000 zł Nowoczesny design deski rozdzielczej, ale nie wszystkie materiały wykończeniowe kabiny są najwyższych Mondeo III - to nam się podoba:Dużo miejsca z tyłu na długość, ogromny bagażnik, udane silniki, dużo dobrze wyposażonych aut, atrakcyjna cena zakupu, niezła Mondeo III - to nam się nie podoba:Sporo aut z ogromnym przebiegiem, przeciętne wykończenie wnętrza, niezbyt udany diesel TDCi, dość drogie w naprawie tylne zawieszenie wielowahaczowe. /40 2. Ford Mondeo III (2007-14) - od 18 000 zł Kufer ma pojemność 554-1745 l. Bagażnik Forda trzeba pochwalić za szerokość oraz regularny kształt. /40 2. Ford Mondeo III (2007-14) - od 18 000 zł Auto Świat Ford Mondeo III: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 3. Citroën C5 II (od 2008 r.) - od 21 000 zł Polecane wersje: i HDiKolejne dość świeże auto – za 25 tys. zł kupicie bowiem C5 nawet z 2009 r. To dobrze, bo przez dwa pierwsze lata produkcji w C5 montowano jeszcze udane silniki benzynowe oraz KM (nowsze jednostki THP serii Prince są kłopotliwe). W tym modelu znajdziecie też polecanego przez nas diesla HDi (dominuje na rynku). C5 może mieć hydropneumatyczne zawieszenie, które jest dopracowane, a jego naprawy nie są już aż tak drogie, jak kilka lat temu. Citroën mimo dużego kufra przy komplecie miejsc jest przeciętniakiem. Najlepiej wypada szerokość kabiny z przodu (1. pozycja) oraz z tyłu (3. lokata), ale już pod względem ilości miejsca z tyłu na nogi C5 znalazło się w ogonie rankingu. Ma także jeden z najmniejszych bagażników po złożeniu kanapy (gorsze jest tylko BMW). /40 3. Citroën C5 II (od 2008 r.) - od 21 000 zł Nowoczesny wygląd, a do tego naprawdę dobre materiały wykończeniowe i często bogate C5 II - to nam się podoba:Duży kufer przy komplecie pasażerów, spora szerokość kabiny, komfortowe zawieszenie, dobre wyposażenie, duża liczba aut z polskich C5 II - to nam się nie podoba:Niewiele miejsca w bagażniku po złożeniu tylnej kanapy, najmniejsza maksymalna głębokość, mało miejsca na długość na tylnej kanapie, sporo awarii elektryki. /40 3. Citroën C5 II (od 2008 r.) - od 21 000 zł Pojemność bagażnika C5 to 533-1490 l. Kufer ma jedną z najmniejszych głębokości wśród porównywanych aut. /40 3. Citroën C5 II (od 2008 r.) - od 21 000 zł Auto Świat Citroën C5 II: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 4. Opel Vectra C (2002-08) od 8000 zł Polecane wersje: i CDTIKolejny samochód z ogromnym wnętrzem – specjalnie dla wersji Caravan Opel zwiększył rozstaw osi w stosunku do sedana i liftbacka, co przyniosło wymierne rezultaty, bo to jeden z naszych prymusów. Do tego 25 tys. zł pozwala na spory wybór interesujących egzemplarzy z ostatniego roku produkcji. Polecamy benzyniaki oraz fiatowskiego diesla CDTI. Bagażnik Vectry wygrywa pod względem pojemności po złożeniu kanapy, zajmuje także czołową pozycję, gdy zmierzy się głębokość kufra, i to niezależnie od pozycji kanapy (wspólnie z Volkswagenem). Nieźle wypada także kabina, w której jest najwięcej przestrzeni nad głowami pasażerów podróżujących z tyłu oraz bardzo dużo na długość (Opel przegrywa pod tym względem tylko z Fordem Mondeo i BMW serii 3). /40 4. Opel Vectra C (2002-08) - od 8000 zł Kokpit Opla trudno uznać za porywający, do tego przyzwyczajenia wymaga obsługa Vectra C - to nam się podoba:Największy bagażnik po złożeniu kanapy oraz bardzo duże wnętrze, prosta budowa, tanie części zamienne, przyzwoita wytrzymałość, udany diesel Opel Vectra C - to nam się nie podoba:Słabe wykończenie kabiny, dużo aut z importu w złym stanie technicznym, specyficzna obsługa kierunkowskazów, częste usterki zawieszenia. /40 4. Opel Vectra C (2002-08) - od 8000 zł Regularne kształty i duża pojemność (530-1850 l). Co ciekawe, duży kufer nie ograniczył wielkości kabiny. /40 4. Opel Vectra C (2002-08) - od 8000 zł Auto Świat Opel Vectra C: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 5. Toyota Avensis II (2003-08) - od 14 000 zł Polecane wersje: i zasięgu założonej kwoty znajdują się egzemplarze powstałe w dwóch ostatnich latach produkcji (2007-08), ale co ciekawe, 2. generacja Avensisa wciąż bywa wyceniana powyżej 25 tys. zł! Dlaczego tak cenimy ten model? Prawdopodobnie tylko z tego powodu, że to Toyota, bo pod względem trwałości wypada przeciętnie (polecamy benzyniaki, które pod koniec produkcji poprawiono – nie zużywają już tak dużo oleju; diesle są ryzykowne). U nas Toyota ląduje dokładnie w połowie stawki (520-litrowy kufer), ale w wielu kategoriach plasuje się poniżej przeciętnej. Mniejsze bagażniki po rozłożeniu kanapy mają wyłącznie BMW i Citroën. Pod względem ilości miejsca z tyłu na długość tylko jedno auto jest gorsze. Avensis ma także najmniejszą szerokość tylnej części przedziału pasażerskiego. /40 5. Toyota Avensis II (2003-08) - od 14 000 zł Deska rozdzielcza wygląda zachowawczo, ale do materiałów wnętrza w wersji po liftingu nie mamy zastrzeżeńToyota Avensis II - to nam się podoba:Dość duży bagażnik przy 5 pasażerach w kabinie, komfortowe nastawy zawieszenia, łatwa odsprzedaż, atrakcyjne ceny części zamiennych, dość prosta Avensis II - to nam się nie podoba:Sporo problemów z trwałością, niewielkie szerokość i głębokość kabiny w tylnej części, mały bagażnik przy dwóch miejscach siedzących, awaryjne diesle. /40 5. Toyota Avensis II (2003-08) - od 14 000 zł Po złożeniu kanapy kufer ma przeciętne 1500 l. W normalnym ustawieniu do dyspozycji jest 520 l. /40 5. Toyota Avensis II (2003-08) - od 14 000 zł Auto Świat Toyota Avensis II: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Polecane wersje: i i-CDTiNajsłabszy stosunek ceny do wieku – Honda Accord 7. generacji wciąż potrafi kosztować więcej niż 30 tys. zł. Co gorsza, za 25 tys. zł trudno jest kupić auto młodsze niż 11-letnie! Dlaczego tak wysoko wycenia się ten model? Przede wszystkim za wysoką trwałość (nie licząc korozji w najstarszych egzemplarzach) oraz dobre właściwości jezdne. Godne polecenia są wszystkie oferowane silniki. Pod względem wielkości kabiny Honda wypada przeciętnie. Pomiary wskazują, że z tyłu jest w niej tak samo mało miejsca na długość, jak w Avensisie, w praktyce zaś czuć, jakby było go tam nawet mniej. Korzystniej wypada użyteczność bagażnika, bo Accord ma dość niski próg załadunku (lepsze pod tym względem jest jedynie Renault), a do tego kufer ma dość dużą głębokość przy komplecie pasażerów. /40 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Deska rozdzielcza ma niemal sportowy wygląd, a jej nieźle wykonane plastiki dobrze znoszą duże Accord VII - to nam się podoba:Świetne właściwości jezdne, wysoka trwałość mechaniczna, niski próg załadunku, spora głębokość kufra przy 5 pasażerach na pokładzie, udane Accord VII - to nam się nie podoba:Kiepska relacja ceny do wieku, kłopoty z korozją w najstarszych autach, wiele egzemplarzy z importu, relatywnie mało miejsca w kabinie. /40 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Do wnętrza kufra o pojemności 518-1657 l wnikają nadkola, co nieco ogranicza jego użyteczność. /40 6. Honda Accord VII (2003-08) - od 15 000 zł Auto Świat Honda Accord VII: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 7. Renault Laguna III (2007-15) - od 16 000 zł Polecane wersje: i dCiW przypadku Laguny stosunek ceny do wieku jest na tyle korzystny, że za 25 tys. zł można kupić nawet 7-letni samochód. Polecamy silniki dwulitrowe – benzyniaki i diesle. Kombi Renault ma najniższy próg załadunku wśród prezentowanych tu pojazdów. Dobrze wypada także maksymalna głębokość bagażnika (3. miejsce, po Oplu i Volkswagenie). Pod względem miejsca w kabinie to jeden z ciaśniejszych pojazdów – pomiary wykazały najmniejszą długość na wysokości nóg z tyłu. Słabo wypada także szerokość w przedniej części (ponownie ostatnie miejsce wśród prezentowanych tu aut klasy średniej). Z naszych pomiarów wyszło, że nieźle jest tylko pod względem miejsca nad głowami pasażerów siedzących na kanapie, w środku stawki mieści się Renault z szerokością tylnej części kabiny. /40 7. Renault Laguna III (2007-15) - od 16 000 zł Materiały wykończeniowe mają przyzwoitą jakość, można też liczyć na bogate i w miarę trwałe Laguna III - to nam się podoba:Dobry stosunek wieku do ceny, bardzo udane silniki dwulitrowe, niski próg załadunku, w miarę duży bagażnik, niezła ogólna trwałość (szczególnie na tle poprzedniczki).Renault Laguna III - to nam się nie podoba:Najmniejsza ilość miejsca na tylnej kanapie – zarówno na długość, jak i szerokość, awaryjny silnik dCi, tylko przeciętna pojemność bagażnika. /40 7. Renault Laguna III (2007-15) - od 16 000 zł Bagażnik ma foremne kształty, ale jego pojemność jest przeciętna (508-1593 l). Niski próg załadunku. /40 7. Renault Laguna III (2007-15) - od 16 000 zł Auto Świat Renault Laguna III: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 8. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł Polecane wersje: i trzeba wymienić największe kombi klasy średniej, Mazda nie wydaje się pierwszym modelem przychodzącym do głowy. I rzeczywiście, jeśli za punkt wyjścia przyjmiemy standardową pojemność bagażnika, „szóstka” zajmie dopiero 8. miejsce. Ale gdy dokładnie przyjrzeliśmy się wymiarom, okazało się, że w większości konkurencji zajęła od 3. do 5. miejsca. Szerokość z przodu i z tyłu, a także ilość miejsca nad głowami osób na tylnej kanapie? Trzecie miejsce. Szerokość bagażnika, jego pojemność po złożeniu tylnej kanapy i maksymalna głębokość? Mazda jest czwarta. Ilość miejsca z tyłu na długość oraz wysokość progu załadunku? Piąta pozycja. Może warto wybrać ten model, tym bardziej że za 25 tys. zł kupicie auto z końca produkcji. Polecamy benzyniaka Uwaga na korozję! /40 8. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł Obsługa tego auta nie jest trudna, ale materiały wykończeniowe mają co najwyżej przeciętną 6 I - to nam się podoba:Dość dobre wyniki w większości porównywanych parametrów, świetne silniki benzynowe, dobra ogólna trwałość, duży wybór w założonej przez nas 6 I - to nam się nie podoba:Kłopoty z korozją, spora awaryjność wersji wysokoprężnej, wyższe niż u konkurencji ceny części, niewielka głębokość bagażnika przed złożeniem kanapy. /40 8. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł Bazowa pojemność kufra jest przeciętna (505 l), ale gdy złożycie kanapę, otrzymacie spore 1712 l. /40 8. Mazda 6 I (2002-07) - od 11 000 zł Auto Świat Mazda 6 I: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 9. Volvo V70 II (2000-09) - od 11 000 zł Polecane wersje: i DNie wiemy, czemu kanciaste kombi produkcji Volvo nie wygrywa tutaj większości konkurencji. Na szczęście są takie, w których wiedzie prym – myślimy o szerokości kabiny z tyłu (1. pozycja) i z przodu (2., po Citroënie C5). Niestety, pod względem miejsca nad głową pasażerów na kanapie jest ostatnie. Nie najlepiej wypada też w kwestii miejsca z tyłu na nogi. Ciekawostką jest kufer V70, wyraźnie szerszy niż dłuższy. Słabo wypada wysoki próg załadunku. Atutem tego modelu okazuje się jednak to, że za 25 tys. zł możecie kupić prestiżowe kombi z 2008 r. z przyjemnym pięciocylindrowym motorem produkcji Volvo. Nie liczcie jednak na to, że będzie to tanie w utrzymaniu auto, bo i spalanie, i ceny napraw oraz części zamiennych są wyższe niż w najpopularniejszych autach tego segmentu. /40 9. Volvo V70 II (2000-09) - od 11 000 zł Kokpit Volvo taki sam, jak w sedanie S60, jakość jest dobra, podobnie jak dostępne tu V70 II - to nam się podoba:Duża szerokość kabiny z przodu i z tyłu, szeroki bagażnik, luksusowy charakter, dobre wyposażenie, udane pięciocylindrowe silniki produkcji V70 II - to nam się nie podoba:Wysoki próg załadunku, najmniejsza ilość miejsca nad głową pasażerów z tyłu w naszym porównaniu, wyższe niż u konkurencji ceny części zamiennych. /40 9. Volvo V70 II (2000-09) - od 11 000 zł Kufer ma sporą szerokość, ale pod względem pojemności zajmuje miejsca z tyłu stawki (485-1641 l). /40 9. Volvo v70 II (2000-09) - od 11 000 zł Auto Świat Volvo V70 II: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika. /40 10. BMW serii 3 E90 (2005-13) - od 20 000 zł Polecane wersje: i Wydawać by się mogło, że ze względu na niewielkie wymiary zewnętrzne BMW nie ma szans w starciu z największymi kombi klasy średniej za 25 tys. zł. Rzeczywiście, w większości zmierzonych parametrów wielkości kabiny i wnętrza wypada słabo. Wyjątkiem na tle klasowych rywali jest ilość miejsca z tyłu na nogi pasażerów, bo jest go tutaj tyle samo, co w Fordzie Mondeo. Niemożliwe? Niemieckiemu producentowi udało się to dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu tylnych miejsc, ale zapomnijcie o środkowym z nich, bo jest ono mocno wybrzuszone, a do tego przestrzeń na nogi ogranicza tam wał napędowy. Za 25 tys. zł kupicie benzyniaka R4 z 2006 r. i o ok. dwa lata młodszego diesla N47 (ma on niższą cenę z powodu wysokiej awaryjności; nie polecamy go). /40 10. BMW serii 3 E90 (2005-13) - od 20 000 zł Ergonomia to mocna strona BMW, ale na naszym rynku zdarzają się dość ubogo wyposażone serii 3 E90 - to nam się podoba:Dużo miejsca na nogi pasażerów skrajnych tylnych miejsc, prestiżowy charakter, dobre właściwości jezdne, tylny napęd, udane benzyniaki, duża serii 3 E90 - to nam się nie podoba:Najmniejszy bagażnik, niewiele miejsca w kabinie na szerokość, awaryjne silniki wysokoprężne (szczególnie N47), dość wysokie ceny części zamiennych. /40 10. BMW serii 3 E90 (2005-13) - od 20 000 zł To zdecydowanie najmniejszy bagażnik w naszym zestawieniu (460-1385 l), praktycznie w każdej kategorii. /40 10. BMW serii 3 E90 (2005-13) - od 20 000 zł Auto Świat BMW serii 3 E90: gabaryty, wymiary wnętrza i bagażnika.